Puchar Świata ruszył pełną parą. Dzień pierwszy już się zakończył. Czas na krótkie podsumowanie.
Polska - Kuba
3-0
Gładkie zwycięstwo naszych. Nikt chyba się nie spodziewał, że będzie tak łatwo.
W trzecim secie miałam wrażenie, że Kubańczycy najchętniej by wyszli już do szatni, żeby dalej się nie kompromitować. Polacy zagrali bardzo przyzwoicie, żeby nie powiedzieć- dobrze. Dobrze, a nawet bardzo dobrze to muszą zagrać jutro przeciwko Serbom. Przede wszystkim grali jako drużyna. Widać gołym okiem, że atmosfera w zespole jest znakomita. Oby ten entuzjazm pomagał chłopakom na boisku. Dzisiaj MVP został Zbyszek Bartman, chociaż wielu się z tym nie zgodzi. Wg mnie nagrodę-maskotkę powinien dostać Piotrek Nowakowski. Cały zespół należy pochwalić za wielką koncentrację podczas całego meczu, bo jednocześnie dobrze mogli się wyluzować w trzecim secie. Nie zrobili tego i chwała im za to. Każdy wniósł coś na boisko. Guma gubił blok, więc atakujący robili co chcieli. Tutaj trzeba podkreślić świetną skuteczność naszych środkowych: Możdżonka i Nowakowskiego. Przez bardzo dobre przyjęcie, za które odpowiadali Kubiak i Winiarski oraz nasz niezawodny libero Igła, Zagumny mógł tą "krótką" grać dosyć często. Bartman rozegrał dobre zawody, mimo, że nie mogę znaleźć statystyk (;/), można stwierdzić, że grał na niezłym procencie. Chyba wziął sobie do serca zakład z Michałem Łasko, który atakujący Jastrzębskiego Węgla jest lepszy :) O Kubie jedno zdanie. Młody zespół, bez doświadczonych graczy, nie zdziała wiele.
W trzecim secie miałam wrażenie, że Kubańczycy najchętniej by wyszli już do szatni, żeby dalej się nie kompromitować. Polacy zagrali bardzo przyzwoicie, żeby nie powiedzieć- dobrze. Dobrze, a nawet bardzo dobrze to muszą zagrać jutro przeciwko Serbom. Przede wszystkim grali jako drużyna. Widać gołym okiem, że atmosfera w zespole jest znakomita. Oby ten entuzjazm pomagał chłopakom na boisku. Dzisiaj MVP został Zbyszek Bartman, chociaż wielu się z tym nie zgodzi. Wg mnie nagrodę-maskotkę powinien dostać Piotrek Nowakowski. Cały zespół należy pochwalić za wielką koncentrację podczas całego meczu, bo jednocześnie dobrze mogli się wyluzować w trzecim secie. Nie zrobili tego i chwała im za to. Każdy wniósł coś na boisko. Guma gubił blok, więc atakujący robili co chcieli. Tutaj trzeba podkreślić świetną skuteczność naszych środkowych: Możdżonka i Nowakowskiego. Przez bardzo dobre przyjęcie, za które odpowiadali Kubiak i Winiarski oraz nasz niezawodny libero Igła, Zagumny mógł tą "krótką" grać dosyć często. Bartman rozegrał dobre zawody, mimo, że nie mogę znaleźć statystyk (;/), można stwierdzić, że grał na niezłym procencie. Chyba wziął sobie do serca zakład z Michałem Łasko, który atakujący Jastrzębskiego Węgla jest lepszy :) O Kubie jedno zdanie. Młody zespół, bez doświadczonych graczy, nie zdziała wiele.
Serbia - Argentyna
0-3
Dla mnie wynik zaskakujący. Jak go tylko zobaczyłam na internecie, myślałam, że ktoś się pomylił. Później obejrzałam mecz i moje zwątpienie znikło. Tak jak to powiedział Miljković na pomeczowej konferencji, w tym meczu grała tylko jedna drużyna. Serbowie nie istnieli i taka jest prawda. A Argentyńczycy? No cóż, robili co chcieli, ale to tylko i wyłącznie zasługa Serbów i braku gry z ich strony. Teraz należy się zastanowić, kto z tej dwójki będzie groźniejszym przeciwnikiem. Czy będzie to Serbia, być może rozdrażniona, ale z drugiej strony przybita przegraną? Czy może Argentyna, która jest na fali i wygrała z Mistrzem Europy?
Iran - Japonia
3-1
Przez przypadek zaczęłam oglądać mecz i muszę powiedzieć, że mnie wciągnął. Wiadome jest jaką siatkówkę prezentują zespoły azjatyckie, ich gra obronna, szybkość itp. Ale tak dobrego i przede wszystkim ciekawego meczu się nie spodziewałam. Długie wymiany, ciekawe akcje. Widać było, że nie są to zespoły z najwyższej półki, bo popełniali głupie błędy. Jednakże mecz zacięty i wygrany przez Irańczyków, którzy na pewno nie byli faworytami.
Włochy - Rosja
1-3
Cały dzień czekałam na powtórkę tego meczu i się nie doczekałam. Niewiele więc mogę na temat meczu powiedzieć. W Rosji wielką rolę odgrywa Tetyukhin, jego doświadczenie na boisku jest bardzo pomocne. Mecz, jak najbardziej, na wysokim poziomie. Dobry występ Łasko, który kończył trudne piłki na podwójnym i potrójnym bloku i zdobył 26 punktów, najwięcej w zespole Italii. Po drugiej stronie siatki najskuteczniejszy był Michajłov- 19 punktów.
Chiny - USA
0-3
Pewne zwycięstwo Amerykanów. Mimo, że Chińczycy mieli wysoką przewagę, nie potrafili jej wykorzystać. Ładnie zagrali Stanley (17) i Priddy (14), czyli filary reprezentacji USA.
Egipt - Brazylia
0-3
Zwycięstwo nad Egiptem przyszło Brazylijczykom dosyć łatwo. Najwięcej emocji, raczej tych negatywnych, przyspożyły kontuzje Dante i Marlona w szeregach Canarinhos.
Niewiele mogę powiedzieć o meczach z grupy B, ponieważ nie dane mi było ich obejrzeć, niestety. Do gry wróciła PlusLiga Kobiet, więc dziś czas zajął mi mecz BKS Aluprofu Bielsko-Biała z Tauronem Dąbrową Górniczą. Mecz dobry, ze zwrotami akcji, wygrany przez Aluprof 3-1. MVP Klaudia Kaczorowska.
Do następnego!
Reprezentacja Polski na PŚ fot. fivb.com |
mnie w sumie też zaskoczyła ta gładka wygrana Argentyny...
OdpowiedzUsuńpoza tym cieszy nasze zwycięstwo :).
chłopaki grają z ambicją i ogromną walką, oby tak dalej :).
pozdrawiam, snajper.