Jednak do tej pory nie mogę zrozumieć jak to jest, że jest się przywiązanym do jednego klubu, bo reprezentacja jest oczywistą oczywistością, albo do zawodnika.
Dlaczego jedni tak bardzo lubią Skrę Bełchatów, inni Zaksę Kędzierzyn-Koźle, a jeszcze inni Muszyniankę Fakro Muszyna? Dlaczego ja akurat uwielbiam Jastrzębski Węgiel? Dlaczego w innych rodzi się nienawiść do Skry? Nie przepadam za filozofią i filozofować nie umiem, ale ta sytuacja jest bardzo ciekawa. Chodzi o osiągane wyniki, patriotyzm regionalny czy właśnie o zawodników? Myślę, że największą rolę w tym wszystkim odgrywają właśnie siatkarze i siatkarki. Z drugiej strony można lubić jakiegoś zawodnika/zawodniczkę, który gra w nielubianym klubie. Wtedy kibicować zawodnikowi, czy nie, ze względu na klub? Niektórzy są bardzo emocjonalnie związani z zawodnikami, inni z klubami, a wszyscy razem z reprezentacją. Zauważyłam, że to właśnie zawodnicy z reprezentacji są takimi osobami, których wszyscy uwielbiają, ale co się dziwić. Polacy przynoszą nam chwałę w Europie i na świecie, jesteśmy z nich dumni, więc to normalne. :)
W ogóle sama pomijam w wypowiedziach siatkarki, nie mówiąc jak są pomijane przez reszte społeczeństwa siatkarskiego. O dziewczynach nie jest tak głośno jak o facetach, i nie mówię tu tylko o reprezentacji. Patrząc choćby na PlusLigę Kobiet a PlusLigę facetów, to chyba niebo a ziemia. Panie nie mają takiego wsparcia jak panowie od kibiców. Pomijając fakt, że większość kibiców to dziewczyny, to może ta sytuacja nie dziwi. W końcu wygląd też jest ważny. Chore.
Kończąc. Zatwierdzono wynik meczu Resovia-Zaksa 3-1. Bardzo dobrze. We wtorek został wyemitowany ostatni:( odcinek "Igłą Szyte"...
Nawiązując do tej dużej ilości zadanych przeze mnie pytań zakładam nowy wątek "Moi ulubieńcy. Inny punkt widzenia"- czyli trochę osobistych historii o siatkówce. Znajdzie się tam, mam nadzieję, odpowiedź na wszystkie pytania zadane wyżej. Już teraz zachęcam do lektury :)
Do następnego!
Jakby ktoś jeszcze nie widział, kolejny GENIALNY projekt GMCnetwork.
To zdjęcie na tapecie się idealnie sprawdza, za każdym razem z pulpitu te mordeczki uśmiechają się do mnie ^^ |
Przyznam szczerze, że nie wiem, dlaczego wolę oglądac mężczyzn. Na pewno nie ze względu na wygląd panów, ale raczej sposób gry. U kobiet jest więcej obron, te ataki nie są tak moce... zresztą nie wiem, po prostu wolę i już. Przyznaję, że w życiu nie byłam na meczu kobiet. Ogólnie mieszkam w takim miejscu, że trudno dostac się na w ogóle jakieś dobre mecze siatkówki, więc jak gdzieś dalej się wybieram to będzie to mecz panów.
OdpowiedzUsuń